Wędrując skalną krainą  
Góry zapisałam wierszem  
Myśli rozczochranych czas przeminął  
Została melodia senna jeszcze  
Myśli rozczochranych czas przeminął  
Została melodia senna jeszcze

a G a  
F G a  
F G e a  
F G a  
F G e a  
F G a

Będę iść z kamieniami  
Błądząc w koronach drzew  
Bo pod słońca powiekami  
Zakwitł rudy bez  
W ogniu zamknę marzenia  
Które mi przesyła wiatr  
Przykryte mgłą wspomnienia  
Poślę dalej w świat

C G  
e a  
C G  
F a  
C G  
e a  
C G  
F a

W świerki zapatrzone w niebo  
Tajemnicą gór owiane  
Wędrowanie mą potrzebą  
Bieszczadzką nutą wyśpiewane  
Wędrowanie mą potrzebą  
Bieszczadzką nutą wyśpiewane

a G a  
F G a  
F G e a  
F G a  
F G e a  
F G a

Będę iść z kamieniami  
Błądząc w koronach drzew  
Bo pod słońca powiekami  
Zakwitł rudy bez  
W ogniu zamknę marzenia  
Które mi przesyła wiatr  
Przykryte mgłą wspomnienia  
Poślę dalej w świat

C G  
e a  
C G  
F a  
C G  
e a  
C G  
F a

W ogniu zamknę marzenia  
Które mi przesyła wiatr  
Przykryte mgłą wspomnienia  
Poślę dalej w świat

C G  
e a  
C G  
F a