Z krucyfiksu co noc patrzy się na nią |
e h7 e h7 e |
|
Drugi rok stoi tam za firanką |
e h7 e h7 e |
|
Snów dziwnych jej pięć |
G D e |
|
Mocniej wtuli się w koc w czarnej godzinie |
e h7 e h7 e |
|
Ona coraz śmielszą ma chęć |
G D e |
|
Snów dziwnych jej pięć |
G D e |
|
Nie fajnie jej z tym |
G D e |