Jolka, Jolka pamiętasz |
D A |
|
Żebrząc wciąż o benzynę |
D A |
|
Dziecko spało za ścianą |
D A |
|
Emigrowałem z objęć Twych nad ranem |
e G D e G D |
|
Plażą szły zakonnice, a słońce w dół |
D A h |
|
Mąż Twój wielbił porządek i pełne szkło |
D A h |
|
Emigrowałem z ramion Twych nad ranem… |
||
W wielkiej żyliśmy wannie i rzadko tak |
D A h |
|
Nie wiem ciągle dlaczego zaczęło się tak |
D A h |
|
Emigrowałem z ramion Twych nad ranem… |