Koń na białym rycerzu
Nocny Kochanek

  

d C d C  
B F g A

Samotna, w wieży zamknięta  
Z głodu, przestała już jeść  
Między udami, gdzie kiedyś wiatr hulał  
Rozciąga się pajęcza sieć  
Minęło dokładnie lat pięćdziesiąt parę  
A może nawet i mniej  
I choć się niewielu starało  
To żaden nie uwolnił jej

d C  
d C  
B F  
g A  
d C  
d C  
B F  
g A d

  

  

d C d C  
B F g A

Wierzy głęboko, że zobaczy w wieży  
Tego, o którym wciąż śni  
Wie, że się rzuci na niego jak zwierzę  
Gdy ten przerwie pajęczą nić  
Dziwne stękanie się nagle rozlega  
Czyżby to ktoś wspinał się?  
Przez okno Księżniczka dostrzega  
Konia co rży czy też rżnie ...

d C  
d C  
B F  
g A  
d C  
d C  
B F  
g A d

  

To był koń na białym rycerzu  
Na białym rycerzu był koń  
To był koń na białym rycerzu  
Na białym rycerzu był koń

d C d  
d C  
B F  
g A d