Chłopcy z Botany Bay
Mietek Folk

Już nad Hornem zapada noc,  
Wiatr na żaglach położył się,  
A tam jeszcze korsarze na Botany Bay  
Upychają zdobycze swe.

d C d  
F C F  
B C d B  
B C d

Jolly Roger na maszcie już śpi,  
Jutro przyjdzie z Hiszpanem się bić,  
A korsarze znużeni na Botany Bay  
Za zwycięstwo dziś będą swe pić.

d C d  
F C F  
B C d B  
B C d

Śniady Clark puchar wznosi do ust:  
"Bracia, toast: Niech idzie na dno!"  
Tylko Johnny nie pije, bo kilka mil stąd  
Otuliło złe morze go.

d C d  
F C F  
B C d B  
B C d

Nie podnosi kielicha do ust,  
Zawsze on tu najgłośniej się śmiał.  
Mistrz fechtunku z Florencji ugodził go,  
Już nie będzie za szoty się brał.

d C d  
F C F  
B C d B  
B C d

W starym porcie zapłacze Margot,  
Jej kochany nie wróci już.  
Za dezercję do panny na kei w Brisbane  
Oddać musiał swą głowę pod nóż.

d C d  
F C F  
B C d B  
B C d

Tak niewielu zostało dziś ich,  
Resztę zabrał Neptun pod dach.  
Choć na ustach wciąż uśmiech, to w sercach lód,  
W kuflu miesza się rum i strach.

d C d  
F C F  
B C d B  
B C d

To ostatni chyba już rejs,  
Cios sztyletem lub kula w pierś.  
Bóg na szkuner w niebiosach zabierze ich,  
Wszystkich chłopców z Botany Bay.

d C d  
F C F  
B C d B  
B C d

Już nad Hornem zapada noc,  
Wiatr na żaglach położył się,  
A tam jeszcze korsarze na Botany Bay  
Upychają zdobycze swe.

d C d  
F C F  
B C d B  
B C d