Świadomość
Aldaron
  

Świadomość, świadomość. Za słowem szło słowo.  
I dzień w dzień na nowo. Myślą, czynem, mową.  
Świadomość, świadomość, ogarnij to zdrowo.  
I dzień w dzień na nowo. Myślą, czynem, mową.

e D h A  
  
  

Jak zapalić lampę, która nie zgaśnie,  
Jak ta na horyzoncie, która celem, ty blaskiem.  
Ja ci tu nie wyjaśnię, to twa flaga na maszcie,  
Z tego światła weź płomień, rozpal ognisko własne.

h A  
e h  
  

Tego poranka widzę słońce nad nami,  
We łbie kolejne zmiany, ich tor dawno wybrany.  
Wiary chcesz więcej, zobacz ile za tobą,  
Lecz idź tylko przed siebie, miej swej drogi świadomość.

h A  
e h  
  

  

Świadomość, świadomość. Za słowem szło słowo.  
I dzień w dzień na nowo. Myślą, czynem, mową.  
Świadomość, świadomość, ogarnij to zdrowo.  
I dzień w dzień na nowo. Myślą, czynem, mową.

e D h A  
  
  

Jak rozpalić serce, żeby nie zgasło? Wciąż mieć  
Ogień do walki, prosto, czysto i jasno. Wiara,  
To nie jest coś, co jest nam dane na własność.  
Buduj ją każdym czynem, bez nich to puste hasło.

h A  
e h  
  

Tego poranka widzę gwiazdy nade mną.  
Jak być samemu z sobą, gdy nie z tobą jest ciemno?  
Zamykam oczy, wtedy nie ufam słowom.  
Patrzę do środka i czuję Świadomość.

h A  
e h  
  

  

Świadomość, świadomość. Za słowem szło słowo.  
I dzień w dzień na nowo. Myślą, czynem, mową.  
Świadomość, świadomość, ogarnij to zdrowo.  
I dzień w dzień na nowo. Myślą, czynem, mową.

e D h A