Następny będziesz ty
Marcin Rozynek

Chciałbym jeszcze raz siłę zdobyć by  
W gruzach naszych dni znaleść kilka chwil  
Tych przy których ty miałaś tyle sił  
Żeby jeszcze chcieć gardzić byle czym

h  
e G  
h  
e G

Jeszcze jeden rok , jeszcze czegoś chcę  
W bluszcz obrasta dom , w zwidy bawisz się  
Głód jest tym co wciąż może dać nam sił  
Powiedz czego chcesz, choć chyba nie chcesz nic

h  
e G  
h  
e G

  

A tam bezsenny kipi świat  
Wybucha gdy , drzemiesz w swoich snach  
Rozrywa wciąż kręgi ciasnych dni  
Zapieram dech, a następny będziesz ty

A e  
A e  
A e  
A e

  

A tam bezsenny kipi świat  
Wybucha gdy , drzemiesz w swoich snach  
Rozrywa wciąż kręgi ciasnych dni  
Zapieram dech, a następny będziesz ty

A e  
A e  
A e  
A e

Kiedy znowu sztorm przemyje oczy nam  
A miast portowych lud, wyliże się już z ran  
Transport świeżych słów i galanteri scen  
Zapełni rynek znów, stragany ugną się

h  
e G  
h  
e G

  

A tam bezsenny kipi świat  
Wybucha gdy , drzemiesz w swoich snach  
Rozrywa wciąż kręgi ciasnych dni  
Zapieram dech, a następny będziesz ty  
  

A e  
A e  
A e  
A e  
  
D a

  

A tam bezsenny kipi świat  
Wybucha gdy , drzemiesz w swoich snach  
Rozrywa wciąż kręgi ciasnych dni  
Zapieram dech, a następny będziesz ty

D a  
D a  
D e  
D a