Śniegowice
Tomasz Wachnowski

Do Śniegowic wpadłem tylko na godzinę  
Na godzinę tylko bo to za granicą  
I zostałem w Śniegowicach całą zimę  
Całą zimę przyszło tkwić mi w Śniegowicach

E cis  
H  
E cis  
H A* H*

Byłem głupi bo tak dałem się zaskoczyć  
Że przy sobie miałem tylko na napiwek  
A gdy bieda mi zajrzała prosto w oczy  
Uśmiechnąłem się zapytałem zimy

E cis  
H  
E cis  
H A* H*

  

Co mnie tu trzyma  
Tylko zima i święta, tylko święta i zima  
Co mnie tu trzyma  
Tylko zima i święta tak odrzekła mi zima

E cis  
H  
E cis  
H A* H*

Źle nie było ale rzadko tak do śmiechu  
Czasem śniegu było więcej niż herbaty  
Za pieniądze pożyczone od kolegów  
Kupowałem mały dom na duże raty

E cis  
H  
E cis  
H A* H*

Gdy mi mówisz że przeciąga się ta zima  
Gdy mnie pytasz kiedy znowu cię odwiedzę  
Ty chcesz wiedzieć co mnie jeszcze tutaj trzyma  
Ty chcesz wiedzieć a ja wiem co odpowiedzieć

E cis  
H  
E cis  
H A* H*

  

Co mnie tu trzyma co mnie tu trzyma  
Tylko zima i święta tylko święta i zima  
  

E cis  
H  
E cis  
H A* H*

Dziś gdy patrzę na te moje Śniegowice  
Zamrożone tak a już nie koniec świata  
Zapominam widzę tylko co chcę widzieć  
I pamiętam koniec zimy w środku lata

E cis  
H  
E cis  
H A* H*

  

Co mnie tu trzyma co mnie tu trzyma  
Tylko zima i święta tylko święta i zima  
  

E cis  
H  
E cis  
H A* H*

A* - xx7605  
H* - xx9807